Przeklęte niedźwiedzie

Page #7
Part of the following chapter Dziennik Wincrofta #1

Wciąż nękają nas kłopoty! I nie chodzi o ziemię czy budynki, ale o zwierzęta, które od czasu naszego przybycia bardzo się rozzuchwaliły. Choć w drodze tutaj widzieliśmy ślady niedźwiedzi i wilków, to żadnych nie napotkaliśmy. Ale odkąd tu mieszkamy, na skraju osady pojawia się coraz więcej niedźwiedzi. Zamykamy wrota i trzymamy jedzenie poza ich zasięgiem, ale z każdym dniem liczba zwierząt rośnie. Wysłałem Adlerów (są najszybsi z nas, bo straciliśmy konie), żeby pobiegli do najbliższego posterunku i przynieśli więcej prochu, a może nawet najęli kilku myśliwych. Zamierzamy szybko pozbyć się tych zwierząt. To jest nasz dom, a nie ich. A jeżeli będą nadal nam doskwierać, przekonają się, że i my mamy pazury. Ealderman Wincroft