Materiały

Page #1
Z dziennika polowego Perrina Merciera

Monsieur Heron wspominał w swoich pismach tylko o jednym współpracowniku. Zaczynam rozumieć, dlaczego. Pojęcie rzetelności naukowej tudzież uczciwości akademickiej jest obce mieszkańcom Nowej Korsyki! Poprosiłem innych podróżników, by zaprowadzili mnie do akweduktu, na co oni zażądali, bym w zamian podzielił się z nimi skarbem. Gdym rzekł, że wiedza to nagroda sama w sobie, po prostu mnie wyśmiali, aż musiałem wyjść z gospody! Wygląda więc na to, że muszę samodzielnie dostać się do akweduktu. Mam nadzieję, że ten kupiec sprzedał mi porządne wyposażenie…