Nowe wydarzenia, nowe zapiski
Powrót Władców Bestii wytyczył nową ścieżkę dla moich badań. Pojawiły się nowe sekrety do odkrycia i nowe wydarzenia do opisania. Zwierzęta znów są naszymi partnerami, to prawda, ale to, co działało w Starym Świecie, niekoniecznie działa na tej wyspie. Tutejsze zwierzęta są zdecydowanie bardziej nieprzewidywalne, osobliwe i zachwycające niż te, które występują w Europie. Wiedza o tym, jak je ujarzmiać, musi zostać spisana i zachowana dla nowych rozbitków.
Jednak to istna terra incognita, ponieważ metody naszych przodków mają tu niewielkie zastosowanie, w związku z czym mam spory problem z odróżnieniem wytrawnego jeźdźcy od złotoustego szarlatana. A gdyby tak zorganizować wyścig, oddzielić ziarno od plew…
Tak! To świetny pomysł. Wymyślę wyzywanie godne prawdziwego mistrza siodła. W ten sposób upewnię się, że wiedza, którą spiszę i zachowam dla następnych pokoleń, jest doprawdy wartościowa. Przy okazji oszczędzę nowym badaczom i kronikarzom konieczności przedzierania się przez nieprawdziwe informacje spisane przez egoistycznych, leniwych amatorów.
– Satiah Ramotep