W powietrzu unosiła się mieszanina zapachów. Słodki bukiet kwiatów polnych, woń opadłych liści, ziemisty zapach grzybów, oddech znużonych podróżników. Wiatr już dawno je rozwiał, lecz one w pewnym sensie pozostały: efemeryczne wspomnienia rozkwitały w nieskończonej wyobraźni.