Pracowałem do późna w nocy i obudziły mnie krzyki. Popełniłem błąd, za który zapłaciła moja rodzina.
Obaj uschnięci, których złapałem, zmarli na stole w pracowni. Ale teraz już pojmuję, co zrobiłem źle… Kiedy zabierałem drugiego uschniętego z zagrody, nie zaryglowałem bramy. A gdy w kilka godzin później odrodzili się, klatka była otwarta.
Znaleźli Genevieve. Znaleźli też Simona.
Pierwsza z bestii wciąż kryła się w pobliżu domu. Widziałem tylko czerwień. Zadałem potworowi cios siekierą w czaszkę i zmienił się w popiół, a zaraz potem to samo spotkało drugiego… Ich ciała zniknęły, ale zwłoki mojej żony i syna pozostały.
Copyright © 2021-2024 nwdb.info