Znalezione na Tkackich Mokradłach
Spotkałam kolejnego zagubionego na Mokradłach. Nie mogę powiedzieć, że było mi go żal, ale postanowiłam mu pomóc. Położyłam torbę z jedzeniem i ziołami leczniczymi w miejscu, w którym mógłby je zauważyć. Ułożyłam też stos kamieni w taki sposób, by wskazywał kierunek do Pradawnego Traktu. Ten człowiek powinien szybko znaleźć drogę do domu, o ile tylko ma na tyle rozumu, by poprawnie odczytać znak.