Sąsiedzka rywalizacja

Page #2
Znalezione w Smolarni

Myślę, że przez tę rywalizację pomiędzy naszymi miasteczkami Flores traci rozum. Widzę to, gdy zachodzimy do oberży. To dobry człowiek i dobry oberżysta. Serwuje najlepsze piwo na Mokradłach! Pozwala nam nawet pić na kredyt. Ale obawiam się, że kończy mu się cierpliwość. Ostatnia bójka pomiędzy nami i chłopakami z Periville skończyła się połamanym krzesłem i kilkoma strzaskanymi butelkami. Teraz Flores oczekuje, że zrzucimy się wszyscy na nowe krzesło i trunki. Skąd niby mamy wytrzasnąć tę forsę? Dobry z niego chłop. Przysięgam! Ale zaczyna mieć dość tych rozrób. Obyśmy zgarnęli główną nagrodę podczas następnego wyścigu indyków. Inaczej obawiam się, że przyjdzie mi spłacić mój dług w oberży.