Znalezione na południowym Moście Wega
Wreszcie udało mi się naprawić drewniane kładki łączące oddzielone od siebie części zrujnowanego Mostu Wega. Mam nadzieję, że to ułatwi życie podróżnikom przemierzającym tę pradawną drogę. Niestety, pradawni strażnicy również zaczęli przemierzać most. Żeby dokonać niezbędnych napraw, trzeba było zabić całe rzesze strażników. Obawiam się, że co gorzej przygotowani podróżnicy nie dadzą sobie z nimi rady. Gdy zostaną zgładzone, te zagubione w czasie kreatury również wracają do życia – choć nie wyglądają na zbyt żywych. Odradzają się w obłoku azothu.