Wieczne Ostrze
Trzymałem w rękach Wieczne Ostrze. Nie byłem w stanie zidentyfikować metalu, z którego je wykonano. Jest lżejszy od stali i mieni się jak wypolerowane srebro. Mógłbym przysiąc, że ostrze wibrowało.
Najwyższy Król powiedział, bym uderzył w stare kowadło. Nie ośmieliłem się wypróbować ostrza, dopóki nie wydał mi rozkazu. Chwyciłem mocno rękojeść i uderzyłem w kowadło. Pękło na dwoje.
Na klindze Wiecznego Ostrza nie było ani śladu po ciosie. Była ostra jak brzytwa. Na Boga, ta broń nie ma sobie równych.
Mistrz Auric
Copyright © 2021-2024 nwdb.info