Najwyższy Król

Page #1
List do lorda Dariusza

…powiadomił mnie o przybyciu "Najwyższego Króla". Ponoć to był istny cud. Jego statek wyglądał na niezniszczony. Był też niepodobny do innych. Ponoć lśnił oślepiającym światłem. Wątpię, że to prawda, ale te opowieści rozeszły się lotem błyskawicy. Nie wiem, za kogo uważa się ten człek, ale jestem pewien, że stanowi zagrożenie dla władzy waszej lordowskiej mości nad tymi ziemiami. Zalecam zgromadzenie sił i ruszenie na spotkanie z tym potencjalnym uzurpatorem. Wyślę wieści do innych lordów. Być może zjednoczeni zdołamy uniknąć katastrofy… (Nie ma podpisu, ale autor był wysokiej rangi oficerem wojskowym, który służył Dariuszowi ze szlachetnego rodu przed tysiącem lat).