Ostatnie słowa nieszczęsnego żeglarza

Page #1
Part of the following chapter Ballada o Szaleńcu Montore #7
Znalezione w Kotwicy Umarlaka

Słyszę, jak się zbliża. Słyszę stukot jego butów na drewnianych deskach pode mną. Raz dwa upora się z lichymi drzwiami i prowizoryczną barykadą. Montore postradał rozum. Zaszlachtował własną załogę, gdy rozbiliśmy się na wyspie. Ale znacznie bardziej przerażające jest to, że martwi żeglarze ożyli. Oczy mają puste, błyszczy w nich szaleństwo Montore'a. Ukrywam się tu, ale wiem, że i mnie czeka ten sam los. Ta cała ekspedycja była skazana na zagładę. Helvan