One go zwróciły!

Page #4
Jest gorzej, niż sądziłam…

One go zabrały. Zabrały go, a potem przyprowadziły go z powrotem. Ale to już nie jest ta sama osoba! On jest taki jak… one! Zeszłej nocy próbowałam porozumieć się z moimi współwięźniami, w nadziei, że dowiem się więcej o tym, co nas czeka. Dario, być może pobudzony znajomym głosem, odkrzyknął. Był spanikowany i zrozpaczony, co samo w sobie było przerażające. Przez chwilę obecność kogoś znajomego dodała mi otuchy. Lecz szybko zrozumiałam, czym się stał. Jąkał się niemiłosiernie, co chwila łapiąc powietrze. Z jego ust wylewał się potok bezładnych słów, w większości pozbawionych sensu czy logiki. Jednak to, co zdołałam zrozumieć z jego bełkotu, zmroziło mnie aż do szpiku kości. Lecz to była błahostka w porównaniu z tym, co następnie ujrzałam. Nasi porywacze, prawdopodobnie zwabieni przez hałas, wywlekli Daria z klatki. Zawodził wniebogłosy, plując we wszystkie strony, zdjęty trwogą. Gdy zniknął w ciemności, jego krzyki zmieniły się, przechodząc od przerażenia do agonii. Nagle zapadła cisza. I to ona była najgorsza. Uderzałam pięściami w klatkę, krzycząc w sprzeciwie! Moi współwięźniowie przestrzegli mnie, żebym się uspokoiła, bo inaczej może mnie spotkać ten sam los co Daria. Nie obchodziło mnie to! Wszystko byłoby lepsze od tkwienia w tej klatce w oczekiwaniu na jakiś nieznany, okropny los. Jednak byłam w błędzie… bowiem wkrótce z ciemności wyszedł Dario. Jego ciało zostało zastąpione gałęziami i konarami. Zamiast włosów miał liście, zaś w miejsce skóry – spękaną korę, podobnie jak reszta stworów. Zaś jego twarz… ta okropna, wypaczona parodia twarzy… była pusta, niezmącona myślą czy świadomością. Beznamiętna. I bezlitosna. Oto, co oznacza śmierć na Aeternum. Prawdziwa śmierć. To przemiana w coś zupełnie innego. Nie pozwolę, by to samo spotkało mnie. Nie pozwolę! Mogę osunąć się w nicość, ale nie chcę zostać zamieniona w to coś! Nie chcę stać się narzędziem, które będzie źródłem cierpienia dla moich bliskich. Boże, błagam! Wszystko, tylko nie to! Sędzia Gladis Bond

Loading Ad


No comments yet, you can be the first one! ^^

Loading Ad