Przed powodzią
Poziom wody wokół domu powoli, acz stale rośnie. W oddali gromadzą się ciężkie, ołowiane chmury, gotowe po raz kolejny zalać nas strugami deszczu. Obawiam się, że chata tego nie przetrwa. Zabraliśmy z podłogi wszystko, co się dało, i postawiliśmy meble jeden na drugim, ale woda wciąż złowieszczo przelewa się wokół naszej chaty. Czy to kara za pozostanie przy cesarzowej? Trzymamy się razem i modlimy się o to, by woda się cofnęła, bowiem jedynie modlitwa nam pozostała.
Yang
Copyright © 2021-2024 nwdb.info