Dzień 4

Page #4
Part of the following chapter Najgorszy wróg człowieka #2
Ręka, która karmi

Molly jest wciąż okrutnie narowista, gdy jestem w pobliżu. W porze karmienia przynoszę jej surowe mięso, co nieco łagodzi jej wściekłość, ale nadal mi nie ufa. Zamiast jeść z drewnianej miski, którą dla niej zrobiłem, chwyta kawałki jedzenia i pochłania je w kącie zagrody. Jest zawsze czujna, a z tego miejsca może cały czas obserwować mnie swoimi czerwonymi oczami. Motywowanie przez jedzenie się nie sprawdza, a karmienie z ręki może okazać się zbyt niebezpieczne.