List od mówcy wiatru, Francisa Turnera, do kapitana piratów-korsarzy
Kapitanie Dauti, wiem, że w przeszłości nie zawsze się dogadywaliśmy, ale pragnę zaproponować Panu udział w obopólnie korzystnym przedsięwzięciu.
Jak doskonale Pan wie, od wielu pokoleń Korynt składa daninę Czarodziejce Medei. Sądzę, że to porozumienie trwa już zbyt długo.
Wiem, że w przeszłości Pańska załoga próbowała "przejąć" nasze daniny, ale Żelazna Róża skutecznie udaremniała Wasze starania.
Proponuję Panu podjąć kolejną próbę po zakończeniu bieżącego sezonu, a jednocześnie zapewniam, że tym razem Żelazna Róża Wam nie przeszkodzi.
Przekona się Pan, że w razie konfrontacji z Wami kapitan straży Dupont bardzo szybko złoży broń.
W zamian za Pański udział i dyskrecję ujawnię miejsca przechowywania legendarnych zielonych klejnotów, abyśmy mogli podzielić się tym łupem.
Działający w dobrej wierze i w tajemnicy
mówca wiatru Francis Turner