Strona z dziennika Ichaboda Shawa
Kiepsko widzę po ciemku. Nie chciałem tu przychodzić, ale nogi mnie zdradziły i mnie tu przywiodły. Nuciła. Prawie ją słyszę! Nie mogę przestać się kołysać. Zostawię swój dziennik tu, na skraju lasu. Tylko na chwilę. Może Ją zobaczę.
Gdy nucę, słyszę słowa. Ich rytm sprawia, że z gardła wyrywają mi się zwrotki.