Strona z dziennika Ichaboda Shawa
Miałem sen. Widziałem postać przyobleczoną w zieleń. Nie dałem rady patrzeć bezpośrednio na nią. Za pomocą noża zmodyfikowałem swe struny głosowe, by móc lepiej śpiewać.
Ichabod Shaw
P.S. Gdy obudziłem się rano i zajrzałem do dziennika, znajdowały się w nim powyższe słowa. Mimo że to moje pismo, nie pamiętam, jak je spisywałem, ani nie pamiętam przytaczanego snu. Ciekawe…