Obfite zbiory

Page #2
Farma pełna nadziei

Te ziemie są wspaniałe! Ledwo co obsialiśmy pola, a z nasion wykształciły się już pierwsze plony! Kukurydza, ziemniaki, marchewka… Nie nadążamy ze zbieraniem. No i te ryby! Mogę je łowić gołymi rękami, tyle ich tu! Głód nigdy nie zajrzy nam tu w oczy – nie musimy już przejmować się nieudanymi zbiorami, nie musimy żywić się przez całe miesiące kaszą i ziemniakami. Trafiliśmy do raju.