Wpis 1: Świt

Page #1
Part of the following chapter Dziennik Melpomeny #11
Strona z dziennika przywiana przez wiatr

To nasz pierwszy dzień na pełnym morzu. Wokół siebie mam flotę, moje lśniące okręty, pełne mych oddanych zwolenników. Zostawiliśmy za sobą Europę. W naszym nowym społeczeństwie nie ma miejsca na egoizm i przestarzałe zasady Europejczyków. Stworzymy wolne, sprawiedliwe społeczeństwo, kierujące się światłymi i postępowymi ideałami. Społeczeństwo, na którego czele stanę ja, jego muza, jego Melpomena. Zapowiada się piękny dzień.