Zbliża się czas konfluencji. Portale są prawie gotowe.
Zostały rozmieszczone na wyżynach. Skąpią ziemię w swym czerwonym blasku. To będzie chwalebna chwila: nastąpi triumf inżynierii i sprytu, triumf podbojów i walki…
Sprowadzimy tu siły, jakich jeszcze nigdy nie oglądały te ziemie. Wzniesiemy się na najwyższy szczyt zachodu. Nasza potęga spowije tę krainę niczym czerwona fala.
Już nigdy nie będziemy zagubieni, albowiem jednoczy nas sprawa.