Znalezione w Czarnej Łusce
Hej, Bart. Mam nadzieję, że interes się kręci. Właśnie dostałem dobrą fuchę w Wielkiej Wyrwie. Sto złotych monet tygodniowo za strzeżenie dużego, pustego domu. Nie wiem tylko, przed czym mam go strzec. Przed bałwanami?
Typ, który mnie zatrudnił, Iki, jest dość dziwny. Ale zapłacił mi z góry! Dostałem wielką torbę złota! Pamiętasz, gdy zarabialiśmy tylko dwie monety miesięcznie i codziennie musieliśmy walczyć o przetrwanie?
Corey