Ukryta siła

Page #6
Z dziennika alchemiczki syndykatu Jansz, Wiatrochron

Robimy postępy, choć z wolna. Nasi ludzie wyruszyli we wszystkie strony, szukając wszelkich pozostałości po pradawnych. Wszystko, co może nam pomóc w nadchodzącej bitwie, zostaje natychmiast wysłane do osady i poddane badaniom. Jednakże w dziczy musimy często walczyć z bandami maruderów i przymierza. Mają nas za łatwy cel, za słabeuszy… lecz nie mają pojęcia o wiedzy, jaką dysponujemy. Wiedzy, która zapewnia nam przewagę. Czasem sama groźba jest znacznie bardziej użyteczna niż działanie. Osiągnęliśmy impas. Nie chcemy rzucać się na wroga, ale potrafimy się świetnie bronić.

Loading Ad


Loading...
Loading...
Loading Ad